środa, 28 czerwca 2017

XIX Bieg Górski Żar - relacja

XIX Bieg Górski Żar - relacja

Tegoroczny bieg na górę Żar odbył  się przy pięknej , ale wietrznej pogodzie.Spory wiatr nie przeszkadzał, a wręcz pomagał biegaczom, chłodząc rozgrzane ciała. Od wielu lat trasa biegu jest ta sama. Stopień trudności duży, bo na tak krótkim odcinku przewyższenie trasy sięga 520 metrów. Długość biegu to około 7 km. Według organizatorów 6.8 km, organizatorzy zamieszczając wyniki biegu w oficjalnym komunikacie podali 7,5 km. Na zegarku gps wskazał niecałe 6 kilometrów 600 metrów. Start biegu odbył się na ulicy Beskidzkiej.  Przez ponad półtora kilometra trasa prowadzi asfaltem, aby następnie dobitnie wejść na typowy szlak górski o dużym nachyleniu.

600 metrów od startu i dalej szlakiem zielonym

Trasa biegu częściowo poprowadzona była szlakiem zielonym prowadzącym na górę Żar. Do 4 kilometra dobiegamy do miejsca, gdzie uczestnicy biegu mają trochę wytchnienia, to zbocze Wielkiego Cisownika (806 m.n.p.m.). |Wtedy czeka na nich 200-stu metrowy odcinek zbiegu o silnym nachyleniu na Przełęcz Isepnicką (699 m). Na przełęczy niestety znowu do góry stromą ścieżkę o kamienistej nawierzchni. Mijamy Kiczerę (831 m. n.p.m.), którą mamy po prawej stronie.. Wreszcie następuje wypłaszczenie i nawet jest  zbieg o małym nachyleniu. Wybiegamy.z lasu na odkryty teren, jest płasko, bo po prawej strony obiegamy sztuczne jezioro na górze Żar. Wzdłuż ogrodzenia zbiornika wodnego zbiegamy dosyć stromo z górki. Więc jest dobrze, można odpocząć co nieco. Później jest już praktycznie pod górę. A trasa biegu mocno skręca w lewo, wtedy następuje finał biegu. Ostatnie 200 metrów to podbieg o nachyleniu ponad 30 procent. Ostatnie zapasy  energii i bieg ukończony. A już za rok jubileuszowy dwudziesty bieg na Górę Żar.

Ostatnie metry przed metą






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz